 Wysłany: Wto 18:10, 12 Cze 2018 Temat postu: |
|
| one. W tej sytuacji Lise i McMullen planuja oszczercza kampanie. Wymyslaja historie o blondynkach, poniewaz wiedza, jak gazety reaguja na takie skandale. Przygotowuja poszlaki, ktore maja potwierdzac zmyslony watek - wysylaja cztery paczki, moze manicure studio pantera dzwonia do agencji, w ktorej bylas. Utrzymuja ze soba kontakt -manicure studio pantera wtedy, gdy McMullen znika, Lise nadal przekazuje mu informacje. Lise nie zdaje sobie jednak sprawy, ze celem dzialan McMullena jest cos wiecej niz zniszczenie reputacji Hawthorne'a, on zamierza zlikwidowac ambasadora. Pamietasz, jak powiedzial nam, ze Lise nie bierze pod uwage rozwodu i moglaby wyjsc za niego tylko wtedy, gdyby Hawthorne umarl?-Sadzisz, ze McMullen chce zabic Hawthorne'a? Dokonac zamachu na ambasadora? - Gini pokrecila glowa. - Nie wierze w to. Zreszta, manicure studio pantera gdyby McMullen rzeczywiscie nosil sie z takim zamiarem, to nie mialby szans w starciu z ochroniarzami Hawthorne'a...
-Jestes pewna? Nie ma takiej ochrony, ktora zapewnialaby absolutne bezpieczenstwo. McMullen jest strzelcem doskonalym, ma za soba swietne szkolenie i wielkie doswiadczenie. Irlandia Polnocna, Falklandy... Najprawdopodobniej zabijal juz w przeszlosci. Dlaczego nie mialby zabic znowu? Wywiady brytyjski i amerykanski uwazaja go za niebezpiecznego czlowieka - dlaczego? Dlatego, ze stanowi zagrozenie dla reputacji i kariery Hawthorne'a, czy dla jego zycia? Zastanow sie... Dlaczego McMullen wybral na kryjowke miejsce polozone tak blisko wiejskiej rezydencji Hawthorne'a? Dlaczego zgromadzil tam te wszystkie gazety? Moze staral sie ocenic przewidywalnosc planu zajec ambasadora? Moze uwaza, ze tutaj ochrona Hawthorne'a jest slabsza niz w Londynie, bo przeciez trudniej jest oslaniac czlowieka w domu otoczonym polami i lasami... Tutaj, na wsi, Hawthorne co niedziele jezdzi na poranna msze do miejscowego kosciola. Czasami otwiera ogrody przy rezydencji z okazji jakiegos przyjecia... Ciekawe, ze McMullen wycial z gazety wzmianke o takim wlasnie wydarzeniu, nie sadzisz? -Wydaje mi sie, ze przesadzasz... -Nie, wysuwam tylko pewna hipoteze. Hipoteze, ktora jest bardziej sensowna, niz poczatkowo przypuszczalem. |
|
| Wysłany: Pią 12:23, 08 Lut 2008 Temat postu: Motywacja |
|
| http://www.youtube.com/watch?v=uNnSM7xAZNU
Nakręcające - zwłaszcza kawałki z osobami >60!  |
|